WYSTAWA PRAC W GALERII CENTRUM – PIOTR STANISZ – MALARSTWO, GRAFIKA, OBIEKTY – WERNISAŻ 23 LUTEGO 2017 R.

WYSTAWA PRAC W GALERII CENTRUM

PIOTR STANISZ – MALARSTWO, GRAFIKA, OBIEKTY

KONICA MINOLTA DIGITAL CAMERA

serdecznie zapraszamy na wernisaż prac Piotra Stanisza, który odbędzie się w Galerii Centrum – budynek nr XIV

wernisaz odbędzie sie w dniu 23 stycznia 2017 roku o godz. 11.00.

KONICA MINOLTA DIGITAL CAMERA

Jeżeli chciałoby się znaleźć jedno określenie na działania twórcze Piotra Stanisza – będzie nim słowo „ciekawość”. Jest to ciekawość świata, ciekawość formy i ciekawość materiału, bowiem sztuka Piotra Stanisza jest nieustannym poszukiwaniem i eksperymentem.

Najwcześniejsze prace pokazane na wystawie to rysunki ukazujące nieco zdeformowane postaci, zamknięte w okręgach, wyłączające je niejako ze świata, postaci przedstawione syntetycznie, rysowane jedną kreską z niezwykłą pewnością ręki.

Kolejne nieco późniejsze prace pokazane na wystawie to dwa pejzaże, których charakterystyczną cechą jest multyplikowanie monochromatycznych motywów,  z niepokojącymi, przyciągającymi wzrok widza barwnymi elementami. Na pewno są wynikiem ciekawości świata, jego obserwacji, poszukiwania formy i eksperymentu.

Kolejnym etapem poszukiwania – tym razem formy – są prace, w których formy buduje przy użyciu punktowania. Motywy geometryczne – przypominające wirujące koła czy kręgi – zestawione zostały z formami organicznymi przedstawiającymi aluzyjnie potraktowane ludzkie profile, głowy czy twarze.  Nierzadko przypominają one fantastyczne stwory. Napięcie budowane jest tu poprzez zestawienie form organicznych, fantastycznych z tymi, dla których punktem wyjścia jest geometria – koła, kwadratu  czy trójkąta.

W wielu pracach zwłaszcza w grafikach wykonanych techniką algrafii lub też pracach przygotowawczych do grafik, podobnie jak w niektórych obrazach z tego czasu, pojawiają się elementy związane z sztuką starożytnego Egiptu. Inspiracją były tu reprodukcje, jakie znalazł Twórca w zakupionym przez siebie albumie. Pojawiają się więc sfinksy, piramidy i postaci uskrzydlonych bóstw, ukazane w mało realnej przestrzeni, jakby wyjęte z rzeczywistości snu czy marzenia.

Na wystawie wita nas, ustawiona na wprost wejścia, wykonana na wielkim kartonie i przypominająca fryz praca, w której część form została „wykłuta”  lub wypalona, jak przy zastosowaniu puncy.  Piotr Stanisz łączy je z bladym tłem utrzymanym w chłodnych barwach.

Podobnie techniczne rozwiązania, tyle, że na materiale stawiającym znacznie większy opór, a mianowicie na desce – zastosował artysta w swoich najnowszych pracach. Głęboko frezowane linie wypełnione są gdzieniegdzie barwnymi, błyszczącymi szkiełkami naklejanymi na płaszczyznę. Ta zaawansowana   technika obróbki płaszczyzny w połączeniu z multiplikowanymi formami geometrycznymi, są kolejnym dowodem ciekawości Piotra Stanisza, który zdaje się badać podatność materiału, a jednocześnie poszukiwaniem nowych rozwiązań formalnych. Ta ciekawość nie jest jednak ciekawością odkrywania  czego co nieznane, a raczej realizacją dobrze obmyślanego efektu, jaki mają wywołać stosowane tu eksperymenty. Obiekty – tworzone niekiedy na dwóch deskach czy kawałkach tektury dopiero po odpowiednim ich zestawieniu pokazują pierwotny zamysł, zrealizowany  następnie przez artystę.

Niektórych prezentowanych na wystawie prac artysta nie zdążył jeszcze dokończyć. Niemniej widać już w nich owa pierwszą ideę, która wymaga jeszcze dopracowania i dokończenia. Została już wymyślona  i  istnieje w jego głowie, gdzie rodzą się kolejne pomysły – tak na tematy – obraz świata, na ich przedstawienie, wreszcie na sposób realizacji – pokonanie oporu materii – sposobu, w jaki płaszczyzna zostanie ukształtowana, bez oglądania się na tradycyjne reguły sztuki. To nieustająca ciekawość, głód eksperymentu, gorączka twórczego pragnienia które każą mu pracować bez względu na okoliczności, porę dnia  czy możliwości i warunki otoczenia.